Gena Rowlands jako kobieta po 50tce, która pewnego dnia w swoim mieszkaniu podsłuchuje rozmowę "innej kobiety" o własnym życiu. Bohaterka zdaje sobie sprawę jak wiele mają wspólnego. Tyle tylko że Hope, którą podsłuchuje to niespełnione marzenie Marion o własnym życiu. Obecnie uważa je za zmarnowane i zastanawia się...
więcejŚwietny duet stworzyli Gena Rowlands i Ian Holm. Szkoda, że tak mało było widać M.
Farrow. Czasem trzeba posłuchać innych, żeby zobaczyć siebie.
Gena Rowlands jako wykładowca filozofii, która przypadkiem podsłuchuje rozmowę młodej kobiety z psychiatrą. Zwierzenia nieznajomej, skłaniają bohaterkę do przewartościowania swego życia...
Allen na poważnie: znów zapatrzony w swego mistrza Bergmana, ale tak, jak w pozostałych przypadkach, będę się upierał, że...
Ja wychwyciłem te:
"- Kochałbyś się ze mną na podłodze?
- Chcesz tego?
- Nie wiem, a Ty?
- Nie wiem, nie pasujesz mi do drewna"
"- On myśli tak jak Ty
- Pije, nie myśli"
"Ona nie pozwala sobie na uczucia, dlatego wiedzie zimne intelektualne życie"
"Czy wspomnienia to coś co się ma, czy coś co się...
Wszystko w tym filmie sie sypie, farba odchodzi od sciany, brakuje tylko karaluchow. Calosc w klimacie Zanussiego, tyle ze w Nowym Yorku, gdzie nigdy nie bylo godziny policyjnej.
Zastanawiam sie czy Bergman lubil W. Alena...
Film ratuje groteskowa Mia Farrow (z poduszka pod spodnica:) i brzydka reprezentantka...
Ten film to całkiem inny Allen. Dlatego niektórych może zawieść, zwłaszcza tych, co szukają allenowskiej ironii i emocjonalnego rozgardiaszu. Ale to nie znaczy, że jest przez to gorszy. Wręcz przeciwnie, uważam że jest to film bardzo wyjątkowy. Cichy, wyważony, nieco sentymentalny i ze wszech miar bergmanowski! Na...
Allen najbardziej bergmanowski - przejmujący portret ludzi na półmetku życia, ich straconych miłości, tęsknot i zadawnionego, nieugaszonego bólu. Uwaga, naprawdę wali po głowie!
Jeden z trzech cięższych filmów zaserwowanych przez Woodiego Allena, ale tylko w tym czuć prawdziwy ciężar. Podobnie jak poprzednie dramaty tak i ten jest w dużej mierze oparty na filmach Ingmara Bergmana. Tym razem na pierwszy plan wychodzi "Tam gdzie rosną poziomki". Kobieta po pięćdziesiątce na skutek podsłuchanej...
więcejWoody Allen tym razem nakręcił film pełen samotności i zwątpienia, ale
zakończony spełnieniem, chilli Allen o szukaniu równowagi w życiu.
Film jest wyciszony, stonowany, introwertyczny można by rzec nawet.
Wydaje mi się, że Allen był wtedy pod silnym wpływem kina skandynawskiego,
a w głównej mierze pod...
Dotychczas obejrzałem pięć filmów Woodiego Allena ale wszystkie były utrzymane w innym stylu niż ”Another Woman”. Było warto. Określiłbym ten film jako introwertyczny, w ciekawy sposób analizujący ludzką naturę. Mimo, że nie jestem 50-letnią kobietą i póki co nie osiągnąłem zawodowego sukcesu to w pewnym stopniu...